W dniach od 21 do 22 września 2013 roku odbyły się w Bydgoszczy VII Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w Szachach w kategorii chłopców i dziewcząt. W obu grupach wzięło udział 35 osób (26 chłopców, 9 dziewcząt) tylko z roczników 8-10-letnich z województwa Kujawsko-Pomorskiego i Pomorskiego. Mistrzostwa były grane na zegarach elektronicznych z czasem po 30 minut + 30 sekund na ruch dla każdego zawodnika. Dziewczęta grały systemem kołowym (9 rund), a chłopcy – systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund. Dzięki uprzejmości Miejskiego Centrum Kultury (głównego organizatora wraz z Kujawsko-Pomorskim Związkiem Szachowym) mogliśmy zorganizować mistrzostwa w dawnym kinie Orzeł na ul. Marcinkowskiego. Z tego miejsca pragniemy podziękować Piotrowi Drozdowskiemu z MCK za wniesioną pomoc i zaangażowanie. Podczas imprezy organizator przygotował wiele atrakcji (można było pograć w szachy dla czterech, anty szachy, „kloca”, szachy 960, rozwiązywać zadania z komputera w programie Chessmaster). Każdy uczestnik otrzymał nagrodę rzeczową lub drobny upominek na zakończeniu lub w trakcie trwania zawodów. Głównym inicjatorem i dyrektorem turnieju był Jarosław Wiśniewski – Wiceprezes KPZSzach. Mistrzostwa prowadził sędzia klasy międzynarodowej Fide – FA Paweł Jaroch.
Od początku turnieju dziewcząt wiadomo było, że o medale będą się bić trzy zawodniczki z pomorza, które przewyższały o I-II klasy pozostałe uczestniczki. Zatrzymując się na chwilkę, niestety poziom szachów „dziewczęcych” w naszym województwie jest w złym, jeżeli nie w bardzo złym stanie. Jak na razie mamy tylko jedną zawodniczkę na dobrym poziomie – Alicję Śliwicką, która mając 12 lat, w KPZSzach do lat 18 nie ma sobie równych. Nad tym stanem rzeczy trzeba się mocno zastanowić, bo jedna zawodniczka z dużymi perspektywami, to za mało... Z własnych analiz nasuwa się jeden wniosek – brak większej chęci do treningu u dziewcząt (u chłopców wygląda to trochę lepiej). Wracając do zmagań przy szachownicy w Miejskim Centrum Kultury, dziewczęta o miejsca medalowe w dogrywce musiały stoczyć baraż (między sobą były same remisy). Najwięcej zimnej krwi zachowała Maja Filipska z UKS MDK Gdynia, która wywalczyła tytuł mistrzyni. Drugie miejsce zajęła Ewa Zalewska z UKS SP11 Skoczek Tczew, a trzecia była Liwia Jarocka z KSz. Gambit Szemud. Na kolejnych dwóch miejscach uplasowały się zawodniczki UKS OPP Toruń, Nina Wiśniewska i Agata Tamoń.
WYNIKI DZIEWCZĄT - Turniej chłopców miał jednego faworyta, aktualnego Mistrza Polski Juniorów do lat 10 (w szachach klasycznych, szybkich i błyskawicznych) i zawodnika z pierwszej dziesiątki Mistrzostw Świata Juniorów do lat 10 – Pawła Teclafa. Niewątpliwie jest to nietuzinkowy zawodnik, który ma duże perspektywy na przyszłość. Zawodnik KKS Ormuzd Kartuzy wygrał wszystkie partię i wywalczył tytuł mistrzowski. Drugie miejsce zajął „nasz” zawodnik – Michał Moszczyński z UKS Rotmistrz Grudziądz z 5 punktami na koncie, ale z lepszą punktacją pomocniczą niż zdobywca trzeciego miejsca z tą sama zdobyczą punktową - niespodzianka turnieju, popularny „wirus” Oliwier Wirkus z UKS Zawisza Kolbudy. Dopiero na piątym miejscu znalazł się medalista Mistrzostw Polski Juniorów w szachach błyskawicznych Mateusz Lipiak z UKS SP11 Skoczek Tczew.
WYNIKI CHŁOPCÓW - W walce o medale zabrakło na pewno Adasia Kopaczewskiego z Torunia, który mógłby dużo namieszać w grupie chłopców. Podsumowując cała impreza przebiegała spokojnie bez żadnych zgrzytów. Skończyliśmy mocno przed czasem, choć byłoby jeszcze szybciej, gdyby nie dogrywka o miejsca medalowe w grupie dziewcząt. W kategorii chłopców kategorię wywalczyli: III – Paweł Szatkowski (Fala Świekatowo), Wojciech Florek (Chemik Bydgoszcz), Mariusz Matczyński (MDK nr 5 Bydgoszcz), IV – Franciszek Mudyna (Emdek Bydgoszcz). (...)