DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA WOJEWÓDZTWA W SZACHACH SZYBKICH
6 PAŹDZIERNIKA 2013 - SZUBIŃSKI DOM KULTURY





Wyniki zawodników SP 60




V miejsce drużyny Bydgoszcz - Osielsko - Szubin
Szachownica Imię i Nazwisko Ranking Punkty
1 Mateusz Brzeziński 2130 7/10
2 Piotr Szybowicz 1848 4,5/10
3 Julia Humin 1415 0,5/10
4 Mikołaj Włoch 1392 1,5/10



Relacja z turnieju


Jarosław Wiśniewski

W dniu 06 października 2013 roku w Szubińskim Domu Kultury odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Województwa w Szachach Szybkich. Organizatorami zawodów na zlecenie Kujawsko-Pomorskiego Związku Szachowego byli działacze UKS „Szachowa Dwójka” Szubin w osobach Jerzego Białasa oraz Piotrów: Lecha i Szybownicza. Turnieje rozgrywane były w grupach męskich i kobiecych, chociaż regulamin dopuszczał możliwość udziału drużyn łączonych.
Niedzielne, październikowe popołudnie zdecydowało się „zawalić” 26 zawodników w ramach pierwszej grupy („męskiej”) uszeregowanych w 6 drużyn oraz 6 przedstawicielek płci pięknej, które utworzyły 3 drużyny. Niestety – frekwencja na drużynówkach topnieje, jak na rocznicach smoleńskich. Dziwne, że do pobliskiego Szubina nie dojechały ekipy ze Żnina, czy innych klubów Bydgoskich, o Toruniu czy Grudziądzu nie wspominając. Aczkolwiek ci, którzy zdecydowali się wystartować w zawodach na pewno dobrze się bawili przy 64 polach.
Dla mnie, zawody te miały również osobliwy wymiar, bo zadebiutowałem w roli sędziego głównego mistrzostw. Z funkcji tej, chyba wywiązałem się przyzwoicie (piszę tak nieskromnie, posilony brawami, które otrzymałem za tę niewdzięczną „robotę”) pomimo tego, że jeszcze jestem nierozpoznawalny, chociażby przez przewodniczącą Kolegium Sędziów (w tym roku m. in. współsędziowałem 5 imprez rangi mistrzostw województwa i jedne mistrzostwa Polski, ale cóż, widocznie pani Maria „zarobiona była”). Ale, jak mawiał krawiec … do rzeczy…
Bazując na średnich rankingach zgłoszonych drużyn, turniej męski miał jednego głównego faworyta: SSz Pocztowca Bydgoszcz, w którego składzie zagrały dwa nazwiska: Jaroch (Paweł i Karol) oraz Olędzcy (Magdalena i Tomasz). Silne składy miały też ekipy Wiatraka Bydgoszcz (Renata i Jarosław Paproccy, Krzysztof Ciemniak czy Piotr Doliński) oraz Gambitu Świecie (Krzysztof Żołnierowicz, Kacper Jóźwik, Przemek Szmidt czy Mariusz Darowicki). Z uwagi na niską frekwencję postanowiono, że w turnieju męskim odbędą się dwa koła w systemie „każdy z każdym” (od razu grano mecz – rewanż), a w zawodach kobiecych rozegrano trzykołówkę. Tempo gry wyniosło 10 + 5 s. za ruch dla zawodnika. Za zwycięstwo przydzielano 2 pkt., za remis 1 pkt. a porażka nie przynosiła zdobyczy punktowej.
Przechadzając się pomiędzy stolikami z racji wykonywanej funkcji, miałem tą przyjemność, że mogłem bezpośrednio obserwować walkę na szachownicach, a działo się sporo. Padały ciekawe rezultaty, jak chociażby dwukrotna wygrana Krzysztofa Ciemniaka z Karolem Jarochem. Punkty tracił też Krzysztof Żołnierowicz (np. dwukrotna porażka z Pawłem Jarochem). Jedynym niepokonanym zawodnikiem turnieju był Mariusz Darowicki, który jedyne pół punktu stracił w partii z młodym Gracjanem Kozakiewiczem. Junior UKS MDK Nr 1 Hetman Bydgoszcz grał na tym turnieju słabiej niż jego nominalna siła gry, o czym z pewnością zadecydował dłuższy rozbrat z szachami. Dobrze jednak, że wrócił i oby dalej czynił postępy. Ciekawy team powstał po połączeniu sił Bydgoszcz – Osielsko i Szubin czyli drużyna nazwana przeze mnie roboczo „BOSz” w składzie Mateusz Brzeziński, Piotr Szybowicz, Julia Humin oraz Mikołaj Włoch, którzy trochę namieszali w rozgrywkach. Zawody do udanych z pewnością nie zaliczą gospodarze, którzy uzbierali tylko 3 punkty meczowe. Tytuł mistrzowski, zgodnie z przewidywaniami i zakładami bukmacherskimi wygrali Pocztowcy przed Wiatrakami, którzy dosłownie na mecie prześcignęli Gambitowców ze Świecia. Tuż poza podium wylądowali zawodnicy UKS MDK Nr 1 Hetman Bydgoszcz.
W rywalizacji pań faworytkami były zawodniczki KSz Gambit Świecie (Waszkowska Karolina, Pyżewska Ewelina), którym punkty starały się podkradać przeciwniczki z Szubina i Nakła nad Notecią. Pierwsza z tych ekip to mieszanka rutyny z młodością: Danuta Karwowska, Aleksandra Moska czy rezerwowa Roksana Lewandowska, a druga to sama młodość – nastolatki z NOK Nakło: Magda Rydzyńska i Weronika Wiśniewska. Zgodnie z przypuszczeniami, zawodniczki ze Świecia były poza zasięgiem, niczym bałwanek Piotra Szybowicza, pewnie wygrywając tytuł mistrzowski. Zacięta walka, jak przed otwarciem tysięcznej Biedronki, toczyła się pomiędzy pozostałymi ekipami. W trzech meczach pań z Szubina i Nakła padły dwa remisy i jedno zwycięstwo po stronie gospodyń, czym te zapewniły sobie zwycięstwo i drugie miejsce w zawodach. Jak podsumował Piotr Szybowicz, wynik jednej i drugiej ekipy to rodząca się na naszych oczach historia szachów w wydaniu kobiecym powiatu nakielskiego.
Na ocenę zawodów duży wpływ miała niestety mała frekwencja, w tym brak wielu dobrych zespołów z naszego województwa, przez co dużo partii miało stosunkowo jednostronny przebieg. Zdarzały się oczywiście partie na tzw. „szczycie” (nie chodzi tutaj o Kasprowy Wierch, czy obrady Grupy G-8), ale takich pojedynków było niewiele. Cieszy za to fakt, że jako sędzia miałem „mało roboty”. Zawodnicy potrafili grać w duchu „fair play”, przez co nie odnotowałem większych problemów, podczas toczących się gier. Na wysokim poziomie stanęli również organizatorzy mistrzostw / gospodarze, którzy zdobyli ciekawe nagrody rzeczowe, zapewnili ciepłe napoje i rodzinną atmosferę. Puchary i medale ufundował Kujawsko-Pomorski Związek Szachowy, a nagrody rzeczowe Urząd Miasta i Gminy Szubin.
Na koniec dodam, że szubińskie zawody, to trzecia w tym roku impreza szachowa rangi „mistrzostw województwa” rozgrywana w Powiecie Nakielskim (a przed nami jeszcze Mistrzostwa Województwa Juniorów w Szachach Szybkich, organizowane w dniu 20.10.2013 r. w Hotelu Restauracji ArtCafe, ul. Dworcowa 7 w Nakle nad Notecią), przez co region ten wyrasta na „wiodący” w zakresie organizacji imprez szachowych. Cóż, las rąk chętnych do działania z pewnością w przyszłym sezonie już na to nie pozwoli. Tylko, cytując Marka Konrata w filmie „Nic śmiesznego” – „(…) możesz mi powiedzieć młody, na …….. mi las?”.



Pełne galerie zdjęć z turnieju




Galeria zdjęć Piotra Szybowicza